Schody do bazyliki, Poreć, piękne, nie?? Przynajmniej inspirujące
Z powodu waszych licznych komentarzy, i tego, ze już niedługo adrian mnie zabije ( co za różnica, ze złości czy ze szczęścia) to postanowiłam dodac jeszcze kilka zdjątek przed wrześniem...
Dzisiaj Toruń, dwa razy, boooooooolą nogi od zakupów ( a kupiłam az pasek i plecak..... hmmm.....)
No i jutro tez zakupy ale w Inie, i jeszcze basen. Więc ktoś się ze mną wybiera?? Wątpię...
Buziaki, humoru nikt nie popsuje
P.S. Poszukuję.... silnego mężczyzny z klasy 1 b zdolnego 2 września zaciągnąć mnie do konopy, bo sama nie pójdę, a mamusia do szkoły dopiero od środu..... Pomoże ktoś??