-Po co do mnie przyszłaś?! - miłość spojrzała na nią zdziwiona- Przez Ciebie znów nie będe spać, poduszka stanie się mokra od łez, rany na nadkarstku otwarte, nie zapominajmy też o tym, że wcale Cię nie zapraszałam! myślisz, że możesz tak po prostu tu sobie wejść, w butach, nabrudzić, wytrzepać wszystko na dywan i tak po prostu odejść?!
Miłość spojrzała na swoje bose stopy
- ja tylko chciałam przynieść szczęście- szepnęła.
Dziewczyna chciała coś powiedzieć, ale zbyt późno. Miłość odeszła...
***
Lubię nic nie robić. Lubie po prostu leżeć, wpatrując się w niebo. słuchając muzyki, którą kocham. paląc fajki, które uwielbiam. trzymając w reku telefon z wyczekiwaniem na sms'a od idioty, który przecież wcale do mnie nie napisze. nie wspominając nawet o zadzwonieniu.
Pocieszam się tym, że i tak nikt tego nie przeczyta, bo nie będzie odczuwał takiej potrzeby a ja mogę sobie pisać tak po prostu to, co czuję, mając nadzieję, że nikt tego nie przeczyta...
The only way to get away from loneliness is to love it...