eeeh, nie ma to jak cudowne zdjęcia z sylwestra. nie wspominając, że wyglądam na nim jak gówno xD a, że nic nowego nie ma, bo aparat zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach...
dawno nic nie dodawałam, kij z tym. na pochybel wszystkim...
higaisha no shita wa arimasen...
żegnam. łapać TU
umieram