___________________________________________________________________________________
nić porozumienia z Bartkiem śmiejąc się z Ricco
@ w centrum
goździki
czarny brat z Bronxu
Ferr widelcoręki próbujący zabić 'nieśmiertelnego' DJa
grzyweczki dupeczki
przypały z Mongołką
szmatka Minóg, jej malinki, uśmieszki i 'pilnowanie' Wilka
życzenia udanej zabawy i moje problemy z odpowiedzią
kochany jak nigdy Nate
i oczywiście Świ my love
Ag: to Ty jesteś z Gibonu?
Tex: ee z Gabonu. Gibona to Ty może paliłaś.
Wilk: pamiętasz jak mi powiedziałaś, że szkoda, że nie mam brata bliźniaka?
czasami też chciałbym go mieć,
jeżeli wiesz o czym mówię.
mam taki bałagan w głowie, tyle myśli...
Jerry: a o której to się skończyło?
J: tak koło 3
Jerry: jaaa. to nie dla mnie takie zabawy.
J: taa spróbuj kiedyś.
J: nalepiej w szpilkach Jerry (jednocześnie): kiedyś może.
oboje: hahahhaha
Jerry: nie, tak to nie.
J: słowo się rzekło!
___________________________________________________________________________________