Zapowiada się baaardzo romantyczny weeknd. Z tymi u góry ;***
Czwartek. Nienawidze tego dni. Dlaczego? Geografia . Trzeba bd zgłosić pierwzse np . . Trudno .
Po za tym ? Nic.
Pustka.
Jakiś żal poprostu.
Wszyscy łażą za mnie i tylko żebym się opanowałaa,a może ja chce się odchudzać , hę ?!
Ostatnie dni to jakaś masakra poprostu .. ;/
Jedynie na Niemcu z Żakiem jest śmiesznie . ;)) ;**
A jak mam juz ze swoją klasą lekcje to jestem jakby 'off' .
Miło .
Łapie poprostu zajebisty klimat . ;//
Wczoraj znalazłam piosenke, jak to On powiedział 'mojego życia' .
Zabawne jaką niektórzy mogę mieć ciekawą teorie.
Jest tylko jedna osoba, która rozumie.
Przede wszystkim nie krytykuje za moje nie-jedzenie .
Przecież co mi się może stać ?! - Nic .
Ktośś; 'Odchudzisz się a później zobaczysz - nie bd Ci się podobać i co wtedy ? '
Wtedy ? Nic. Bo na pewno gorzej być nie może . ;)
A teraz idę się ogarnąć i do szkoły . Na wieczne skazanie .
Byleby do piątku.
***
Jeszcze ten zajeb*isty śneig . ;// Nienawidzę zimy ! [Chyba , że siedze z Moniką i Żakiem w poalch xdd ;***]