Chciałam napisać coś fajnego. Naprawdę chciałam. Ale jakoś mi nie idzie. Nie wiem czemu.
Mam tyle w głowie. Naprawdę, strasznie dużo. I mam zamiar to wszystko spisać, ładnie ułożyć w słowa.. Może wyszłoby z tego coś fajnego. Ale kiedy już się za to biorę, mam jakiegoś rodzaju blokadę. I dopada mnie frustracja..
Ogólnie nie jest źle. Czuję, że choroba odpuściła. Oficjalnie powróciłam do świata żywych. Teraz mogę zająć się kabaretem. Nareszcie! Występowanie jak występowanie. Ułożenie tych wszystkich skeczy w całość, dołożenie parę zdań pomiędzy nimi, dobranie odpowiedniej ścieżki dźwiękowej, organizacja prawie wszystkiego. To lubię. Uwielbiam. Tak, stres jest nieodłącznym elementem tego przedsięwzięcia. Ale momentami ma zbawienny wpływ. Przecież nie zawsze musi być kolorowo.
Życie powoli wraca do normy. Nie jest źle. No, gdyby jeszcze to prawko jakoś poszło, byłoby wręcz idealnie. Choć i tak nie ma na co narzekać.
Happy? W sumie czemu nie.
To był szalony tydzień, pod wieloma względami. Jaki będzie ten przyszły? Pewnie jeszcze lepszy niż ten: bardziej zwariowany, a zarazem odrobinę spokojniejszy. Ogólnie oby przeżyć poniedziałek. Reszta pójdzie szybko.
To straszne, jak szybko leci czas. Praktycznie od miesiąca jestem pełnoletnia. Już trochę to do mnie dotarło. Wydaje mi się, że nawet odrobinkę spoważniałam. W końcu pewien wiek do czegoś zobowiązuje.
Usłyszałam dziś, że się zmieniłam. Podobno łatwiej się ze mną dogadać, lepiej się ze mną rozmawia, itp. Tak szczerze - nie czuję żadnej różnicy. Ale skoro tak mi mówią, to może rzeczywiście coś w tym jest?
Napewno jedno się we mnie nie zmieniło od hmm... powiedzmy trzech lat. Wciąż uwielbiam muzykę. Niektórzy ludzie drwią z tego, że oglądam praktycznie wszystkie możliwe programy typu talent-show. Ale z nich naprawdę można się wiele nauczyć i to nie tylko o ludziach biorących w nich udział. Trzeba się tylko dobrze przypatrzeć, a dostrzeże się więcej, niż się oczekuje.
Jak we wszystkim.
"If I lay here
If I just lay here
Would you lie with me and just forget the world?"
Miłych snów :) because "You are so beautiful. To me." ;x