Jak zwykle...
Nasze imprezy zawsze są fajne.
Co tu mówić...
Burka przyszła niezła, przegoniła w inne miejsce.
Moje spodnie całe od błota, o butach nie wspominam...
5 piw, trochę wina i zero kaca. :] (co się ze mną dzieje? )
Sympatyczne towarzystwo jak zawsze.
I nawet Michu dojechał! Taka postawa... to jest to co lubimy.
Nie ma jak to jechać w środku burzy samochodem z Agą...pod namioty Było zabawnie.
Agula, gdzie Ty byłaś, że nie mam Cię na żadnym zdjęciu? :/
Ogólnie dzięki. :*
Gdzie teraz imprezujemy?
Aha, może jeszcze przedstawię, bo osoby niektóre nieznane...
Od prawej:
-Kinga (kuzynka Paulinki)
-Paulinka
-Dżidżol
-Paweł
-Aga
-moja skromna osoba
-Patrick
U góry:
-Kuba
-Michu
Pozdrawiam wszystkich imprezowiczów i tych, których nie było też pozdrawiam