Ubiegacie się o fotkę... więc jest.
Wcześniej nie dało rady, bo dziś wróciłam. Już... Mało mi...
Cudownie. Za każdym razem kocham góry coraz bardziej i życia bez nich sobie nie wyobrażam. Drugi raz widziałam to... co dostrzegają tylko nieliczni. Ja dopiero drugi raz. Uwielbiam. Chcę znowu.
Relacja może będzie, może nie. Jakoś już wyrosłam, odechciało mi się pisać. Wolę zachować te uczucia dla siebie, bo to niezwykłe uczucia.
Ponoć zdziecinniałam ostatnio i chodzę jak paw.
Coś w tym jest.
Na czas matur trza było dorosnąć, a teraz dziecinada na nowo. Kredki itd.
Tak uwielbiam ludzi. Są zawistni i śmieszni. Obłudni też. :]
Tęsknię, czas na piwo :)
Buziaki :)