Czasem fajnie i tak. Elegancko.
Wszystko załatwione... Bosh, ile tego załatwiania? Gdzie te czasy kiedy wszystko robiła mama?
Już mi się nie chce ganiać to tu, to tam.
Wyrok coraz bliżej.
Boję się.
Ognicho w weekend? A gdyby chciało mi się zahaczyć o Tatry? Zakładam ofkors wersję, że... No optymistyczną wersję.
Buziaki