Morze pomoże.
Najpiękniejsze, najlepsze, najcudowniejsza, najżywsze, podróżnicze, najbardziej samodzielne, niezależne, długie, zajebiste wakacje mojego życia!
Mogę jeszcze raz?
Prooooooszę!
Od 24. czerwca
Karwia>(Gdańsk)>(Sopot)> Karwia> Cze-wa> Mińsk Maz.> (Warszawa)> Cze-wa> Kostrzyn nad Odrą> (Poznań)> (Wrocław)> (Opole)> Cze-wa > (Rzeszów)> Mielec> Rzeszów> Mielec> (Rzeszów)> Mielec> Cze-wa
do dziś.
i jedynie 21 dni w domu!
Podziękowania, gratulacje itd. dla moich dwóch Utopków bo wytrzymali ze mną tak długo i przeżyli ze mną tak dużo.
Takie wspomnienia są warte wszystkich pieniędzy, łez, uśmiechów, poranków, nocy, kaców.
Długo będę się zbierała, żeby zacząć żyć życiem szkolnym..
Jestem zdecyowanie zakochana!
w Karwii, Woodstocku, Facecie.
Dziękuję! :)