Sru tu tu tu....jutro szkoła, trening i od nowa wszystko ;) nie chce mi się o tym gadać a co dopiero myśleć...
i znowu będzie tak jak w każdy poniedziałek
I hate Monday's
Ciesze się że chociaż trening jest...pogada się, pobiega i wgl ;) szkoła to zło, nie no serio. Codziennie po szkole mam tak skrzywioną psychikę że chyba bardziej mieć nie można...chociaż nie, w sumie można jak się widuje po szkole ludzi ze szkoły -.- Przykre ale prawdziwe.
Czekam do następnego meczu. Dobrze jest, staram się. Zresztą nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Trenuje- żyje, nie trenuje- nie żyje (teoretycznie). Nie no w sumie to jest dużo lepsze niż siedzenie w domu i myślenie o rzeczach głupich lub bardzo glupich. Znowu się staram. Znowu mi zależy. Zresztą zawsze mi na czymś zależy. Na Nim na przykład.
Dobra do spania, 6 rano pobódka. Życze powodzenia w kolejnym dniu życia na ziemi i poszukiwania kij wie czego ;) Ja już mam to czego chciałam zawsze.
Kocham i czyje się kochana, to się najbardziej liczy <3
"Na szczęście pracujesz całe życie
A na nieszczęście sekundę"