Mam czasem dziwne wrażenie, że im bardziej za sobą Tęsknimy tym bardziej ciągniemy do siebie niczym naładowane magnezy. Każdy poranek niesie gdzieś razem z wiatrem Twoj ciepły oddech. I czuje go gdy wychodzę na balkon z kubkiem ciepłego kako, bo znów przez "pomyłke" pomyślałam o Tobie i nie zrobiłam czarnej mocnej kawy . Tylko twoje ulubione kako..Lecz wibracje w mojej kieszeni i ekranik w którym widzę twoje słowa ."Kochanie znów pomyślałem o Tobie i zrobiłem kawe." Wywołują u mnie najpiękniejsze odczucia. Jak trzeba umieć znać wartość słów, by usłyszeć je nawet w milczeniu. Tego mnie nauczył :)