photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 KWIETNIA 2012

29

Stałam na pustej drodze, gdy ciemność opanowała juz ziemie i cokolwiek było dojrzeć. Noc, która okrywała swoim zimnem moje ciało.Szłam przed siebie, niewiedząc dokładnie dokąd zmierzam, trzymając w ręce papierosa zaciągałam się dymem nikotynowym, biorąc jak największe buchy do klatki piersiowej i patrzyłam jak żar skraca fajke coraz bardziej. Wilgotna trawa i wielkie jezioro, które odbijało blask księzyca, pomału zaczął padać descz, kropla po kropelce, widziałam jak w tafli wody odbijają się, niczym światełka. Zaczynało padać coraz mocniej, podniosłam głowę ku górze i czułam jak łzy mieszają się z deszczem, jak cały idealny makijaż całego dnia spływa po mnie.Czułam mokre ubrania, włosy, buty. To było nic, nic nie znaczące z bólem mojego serca, które rozrywała mnie perfekcyjne na kawałki z dokładnością jaką chirurg operuje pacjenta. Płacz był coraz głośniejszy, zaczełam krzyczeć jak histeryczka, połykając łzy zmieszane z deszczem.Padłam na kolana ,chyba z zbezsilności. Ten ból..te cierpienie we wnątrz było tak silne, tak intensywnie mocne.Czułam jak pęka coś we mnie, jak każda komórka mojego ciała odczuwa wielką rane. Nie miałam siły wstać, podnieść się.. nie potrafiłam, nie chciałam, nie umiałąm. Nie teraz, ból był zbyt mocny. Pierwszy raz w życiu sobie nie radziłam. Nie możesz Odejść krzyczałam ! Nie teraz ! Nie odchodz..Błagam, ja umieram bez Ciebie..

Komentarze

chocolatewithbignuts świetnee;DD
15/04/2012 20:26:41
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 20listopada2012.