photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 KWIETNIA 2012

28

Gdzieś dzisiaj w czasopiśmie przeczytałam tekst ,który utkwił mi w pamięci : "Przypomnij sobie najpiękniejsze chwile, gdy nie byliście jeszcze razem". Tak też zrobiłam, zamknełam powieki i wróciłam pamięcią do tamtego dnia, gdy byliśmy tylko przyjaciółmi....

Przyjechałeś motorem pod plac zabaw, gdzie obok był mój blok, wysłałeś smska że czekasz i mam się ubrac ciepło bo porywasz mnie na przejazdzke...Jechaliśmy długo autostradą,aż w pewnym  momencie skręciłeś drogą w las, pamiętam że póżniej były pola, domy..az wkońcu dojechaliśmy do zamkniętej barierki.Zaparkowałeś tuż przed nią. A widok był nieziemski... Wielkie jezioro, które odbijało od siebie blask księzyca, w oddali drewniany opuszczony dom i wkoło piasek. Prześlismy więc pod barjierką i usiedliśmy na wilgotnym piasku , tuż przy jeziorze. Objołeś mnie w pasie i spytałeś się: I jak ci się podoba?  Zrobiłam głęboki dech w piersiach i wyszeptałam jest nieziemsko ! Nigdy tu jeszcze nie byłam, jak znalazłeś to miejsce? Wtedy wyszeptałeś mi do ucha ,że to tajemnica..Przez chwile wydawało mi się,że snię, że mój umysł tak złośliwy płata mi wigle..Jezioro, piasek i MY ,tylko my , nie było nikogo ani w pobliżu ,czy w oddali nawet. Słychać można było wyłącznie szum wody..Siedzieliśmy chyba z godzina i rozmawialiśmy , dziś niepamiętam dokładnie czego dotyczyły rozmowy, czy śmialiśmy się a może byliśmy poważni? Dopóki chłód nocy nie przypomniał nam o minusowej temperaturze w powietrzu jestem przekonana,że bylibyśmy w stanie przesiedzieć tam całą noc..Odwiozłeś mnie do domu, żegnając słowem cześć mała... Dziś żegnasz mnie tak samo ,tyle ze mówisz przy tym kocham cię mała. Uwielbiam wracac pamięcią do tamtego okresu, choc faktem jest to że byliśmy wtedy tylko parą przyjaciół, ale przecież do dziś nimi jesteśmy, nic się nie zmieniło pozatym że nasze serca i ciała to już jedność. A może wracam to tamtych dni, bo zamiast 300km , dzieliła nas długa ulica . I nie było to3,5h długiej jazdy samochodem , lecz zwykłym krokiem 10 minut. Wiesz..wiele bym dała bym znowu mogła pobiec do Ciebie kiedy tylko zapragne..Boli, cholernie boli ta pieprzona odległość , coraz bardziej utrudnia tak wiele spraw..

Komentarze

malaikatyang współczuję Wam tej odległości :(
takie wspomnienia są najlepsze :)
13/04/2012 18:19:14
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 20listopada2012.