WALEN ja pierdole TYNKI
Stało się, nadszedł ten iście pokurwiony dzień, w którym sprzedaż kwiatów, słodyczy i maskotek drastycznie wzrasta. Komercyjne święto stworzone jedynie dla zysku... Sam nie wiem co jest gorsze - ten cały marketing, czy tępe zachowania ludzi. 14 lutego jest uważany za "dzień zakochanych", ludzie rozsyłają anonimowe liściki, obdarowują się prezentami i wyznają sobie miłość... No ja pierdole, ludzie, czy w tych kwestiach musicie się ograniczać do jednego pieprzonego dnia?
Wchodząc do sklepu chce się normalnie rzygać. Dookoła jedynie artykuły w kształcie serduszek, kwiaty i inne duperele. Oczywiście tępaki to kupują wzbogacając ten cały gówniany przemysł. Jedni lubią te "święto", inni nienawidzą, lecz są też tacy, którym jest ono zupełnie obojętne. Ten dzień jest pełny skrajnych uczuć, od miłości do nienawiści. I po co to wszystko? Wiele młodych osób doznaje zawodu miłosnego, gdyż liczyli, że otrzymają zasraną walentynkę od skrytego wielbiciela... Osoby samotne mogą odczuwać pewien dyskomfort widząc dookoła szczęśliwe pary. Według mnie jeżeli się kogoś kocha, to nie trzeba żadnej okazji aby wyznać miłość, lub podarować jakiś upominek. Po co się ograniczać? Po co obchodzić takie "święto"? Czyżby dla niektórych jest to dzień desperacji typu "teraz albo nigdy", dzień odwagi...
"Heart" - 2012, PS+Tablet
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd