kolejne w teczowo wiosennym makijazu :P Zmierzam ku koncowi wiosennych swiatecznych porzadkow jeszcze jakies tam glupotki zostaly :) Moje biedne dzieciatko ma chyba alergie :( Mam nadzieje ze szybko mu pezejdzie i ze to tylko jednorazowa sprawa.
A w niedziele dwa sniadanka do obskoczenia ale to akurat pozytywnie bo ja tak lubie rodzinnie :) dzisiaj z moimi chlopakami juz robimy jajka bo jutro nie damy rady.
A wieczorem wpada Madzia i sie pobawimy :D
Perfekcyjna Pani Domu pełną gębą :P