Charakteryzuje mnie brak chęci na cokolwiek.
I jeszcze ta przecudowna fizyka. I 40 stron nauki "tylko" na kartkówkę, dla mnie to taki malutki sprawdzian a nie kartkówka.
Tak bardzo licze na te wakacje. Na ten lipiec. Na nas. Na to że sie uda. Że to będzie najcudowniejszy czas. Tak bardzo bardz tego pragnę i nie moge przestać myśleć i kombinować, co tu jeszcze zrobić aby zwiększyć moje szanse.
Ale narazie moje marzenia chowam do kieszeni. Fizyka czeka. :P
Nie potrzebuję romansu niczym z wielkiego ekranu, wystarczą mi Twoje ramiona i świadomość, że zawsze znajdzie się w nich dla mnie miejsce.