Nie wyobrażam sobie nie widywać go tak często jak teraz. Nie wytrzymałabym z tęsknoty. Nie wiem jak wcześniej mogliśmy wytrzymywac po 2 tygodnie lub czasem dłużej bez siebie. To było straszne.
W piątek się obcięłam :) I jestem bardzo zadowolona z tego :)
Oczywiście od razu musiałam jechać się pochwalić mojemu maluszkowi i Ani i Tomkowi i Patrykowi. I podszkoliłam swój francuski bo już wiem jak w tym języku mówi się na ciężarówkę. W sumie jeszcze paru rzeczy nas Patryk uczył ale.. Jakoś mi wyleciało :D
Bardzo ich wszystkich lubię. Nie wiedziałam że tak bardzo się do nich przywiążę.
Dobrze mi tak jak jest. Ba ! Najlepiej.
I wszystko czego potrzebuje to zapach Twojej dłoni wplecionej w moje włosy,
uśmiech Twój rozganiający wszystkie smutki i spojrzenie czułe wprawiające mnie w stan wiecznego zakochania.