myślisz naiwnie i sama sobie robisz krzywdę...
mętlik w głowie mam.
totalny, konkretny.
aż siły mi już brak na to wszystko.
nie bez powodu ludzie mówią 'uważaj o czym marzysz''
sama sobie narobiłam problemów.
nigdy nie umiem docenic tego co mam, zawsze chcę więcej i więcej...
i co teraz? w którą stronę mam iść?
rozum ,czy serce? ... cholera.