Dawno mnie tu nie było. Nie wiem, czy to wynika z braku czasu, chęci ,czy po prostu już z tego wyrosłam.
Nie czuje już potrzeby dzielenia się tym co mysle z całym światem. wole powiedziec o tym kilku bliskim osobom.
A nie ktore sprawy po prostu zachowac dla siebie. czas mnie tego nauczyl, ze czasami lepiej jest cos przemilczec.
W kazdym razie , jakby kogos to interesowalo - jest dobrze. Sesja zaliczona, w pazdzierniku ukochana psychologia
przywita mnie na drugim roku. nawet z okropna biomedyka wygralam ,z czego jestem bardzo dumna!
A tymczasem cudowne 3 miesiace wakacji. juz za tydzien Chorwacja, w sierpniu mazury i Wrocław <3
Mam nadzieje, ze ten czas pozwoli mi poukladac nie ktore sprawy, rozwiać wszelkie wątpliwośći.
Jednego jestem pewna- jest dobrze i kocham ten stan, niech trwa jak najdłużej, proszę!