cześć i czołem!
wczoraj po uro koleżanki czuję się jak gruba świnia!
dzisiaj byłam jeszcze w szkole - dostaliśmy obiad - udko z kurczaka.
a na uro: kawałek pizzy, sałatka, i kawałek ciasta. :/
odrobię to szybko, bo w sobotę się ważę za tydzień.
w poniedziałek jadę na wycieczkę do Krk
z dziewczętami! :) musimy sobie porobić zdjęcia, bo
żadnych wspomnień w sumie nie mamy uwiecznionych. :(
zastanawiam się już gdzie urządzić 18 - nastkę.
to jest troudne dziewczyny!
no i ustalić ilu gości :/
chociaż chyba wolę za tą kasę zrobić prawko, nie wiem.
bilans:
ś: kanapka + herbata.
o: ziemniaki + udko + tymbark.
p: kanapka.
k: słonecznik
idę oglądać "Kwiat pustyni" :)