a jednak wróciłam! :)
muszę się pochwalić, że schudłam i to więcej niż chciałam w ciągu tego miesiąca! ;)
odchudzam się od 26 września tak na poważnie, a już za mną 4kg ! :) w sumie to już 7 :)
zauważyłam, że wystają mi kości oboczykowe a powoli nawet kości biodrowe widzę! :)
brzuch malutki się zrobił, a dupka też maleje ^^
ogólnie to leci dobrze. moje postanowienie:
nie zakochiwać się, nie objadać a się uczyć!
za tydzień wycieczka do Krk
aaaa 25 listopada PÓŁMECIOR!
sukienka już jest mi przyduża, a była za mała
bilans na dziś:
ś: kanapka + kawa.
dś: jabłko?
o: placek po węgiersku (mały)
p: jabłko/słonecznik.
k: nic!
RUCH: jak na razie 100 brzuszków.
może jakiś spacerek? ;>
po Kościele jadę po zakupy, dzisiaj piekę muffinki sernikowe!
mam manię, piekę do szkoły i dla mamy, sama jem połówkę jednej xD