Na zdjęciu moja kochana Emilcia w ogrodzie.
Ale mi się ta piosenka spodobała. No nie mogę się z nią rozstać. Nie wiem dlaczego dopiero mi się spodobały piosenki Ewy Farny. Kiedyś miałam inny gust. Dobra lece bo muszę się szykować do Sandomierza. A jutro jak będzie cieplutko jedziemy z rodzinką nad zalew. Wreszcie.
Bye