trampytrampyy

Jejku, już dawno nie byłam na takim koncercie, gdzie było tak zajebiście jak na tym! Zabawa świetna, świetni ludzie i w ogóle, baaardzo mi się podobało. Muzyykaaa. No i nie tylko muzyka ^^.

Poszłam sobie na przystanek, jak się okazało autoben był 5 minet temy a nie tak jak w moich planach akurat jak ja doszłabym na przystanek, więc sobie popuszczałam głuchę do ludzi żeby mi ktoś oznajmił gdzie jest ta głupia Piwnica. Zadzwoniła potem do mnie Karo więc się zgadaliśmy pod gieesem. Kiedy dojechałam posiedziałam chwilkę z mocherkami na ławeczcę w parku, pszyszła Karo i poszłyśmy do jej koleżanek i kolego z drużyny. Niezbyt dobrze się czuła w tamtym towarzystwie, patrzyłam sie na okno cały czas, bo w sumie nie mieliśmy o czym plotkować, ale w końcu zeszliśmy na dół (bo siedzieliśmy sobie na kebabie) i wtedy na ulicy ogarnęłam Patrycję i Jakuba, więc do nich podeszłam się przywitaaać. Postaliśmy sobie i pobrechtaliśmy się, po czym nakurwiliśmy do środka żeby trochę pozwiedzać. Ludzie patrzyli się na nas jak na idiotów kiedy kręciliśmy sie w kółko po całym barze ale to w sumie normalkaaa. Potem przywitałam sie z Ewuuu i Ajgorem, moimi dwoma słodziaaakami .:) Aż sie miło robiło, jak się na nich patrzyło. Potem wyszliśmy sobie na dworek, postaliśmy i nadszedł drugi Jakuuuub w swoim epickim skejtowskim wdzianku :). Weszliśmy sobie do środka i usiedliśmy pod sceną tak z boku. Ach! Cały czas jakieś dziwne rozkminy z Kubą, aaa potem poczęstowali nas kanapeczkami. W ogóle wszyscy (w tym ja ) podniecali się jak wyglądały białe rzecyz pod to światło. Iiii ten świecący się biały uśmiech Karo. Wypiłam sobie od niej dwa łyczki piwa z wódkom i sokiem, takie rzeczy to ja mogę pić. No i ogólnie było tak śmiesznie. Naprawdę cały czas się dobrze bawiłam. A potem powrór z Jakubami Karo i Patrycją, też śmieszny.

Jaaaaraaaam się uśmiechem Kuuubyycomaładnyuśmiech..

Whitesnake - Is This Love.