Jakoś zdjęcia jest kijowa, nie mniej jednak bardzo je lubię. Robione kiedyś w harcówcę po zbiórcę jak nam się włączyła jakaś dziwna fazaa.
Nie ogarniam siebie już. Jak mi się ktoś spodoba to już kurde jakieś romantyczne historie mi się we łbie tworzą, a pewno potem nie będę mogła mu spojrzeć w twarz, haha. Ale tak siedzę i myślę o tym cały czas. Niby wszystko fajnie, ale najgorsze że ma laskę więc chuja mogę sobie zrobić. Tzn, wiadomo pofantazjować można i w ogóle ale nic więcej to mi szybciej przejdzie. Bo mam nadzieję, że nie jest to nic poważnego. Bo żeby się angażować wee związek to jednak potrzeba trochę czasu, poznać drugiego człeka i w ogóle ogarnać czy pasujecie do siebie, jak się dogadujecie i w ogóle. Inaczej dupa zbita.
U
Ś
M
I
E
C
H
Wreszcie wczoraj zabrałam się do Gry o tron. Jeeeej, jakie to jest zajebiste. Lepsze niż film nawet, chociaż fiilm pomógł mi wyobrazić sobie postacie. Nie ogarniam jednak lat tych bohaterów bo inne mają i wyglądają na inne w filmie a inne są podane w książce, ale w sumie wiadomo, jak to zawsze reżyser pozmieniać musi troszki żeby gówna nie nadać. Czytałam w sumie krótko, ale śpiąca już byłam, bo to jakoś od 3-5 było. Dzisiaj wydaje mi się że będzie podobnie, chyba, że zwinę się za 10 minut i usnę za 20 co jest mało prawdopodobne.
Dzisiaj miło spędzony dzionek z Jakubem na robieniu "najazdów na rezydencje" przy czym tylko dwie osoby.. nie nie wpuściły nas ale do nas wyszły. A reszty w domkach nie było. Zrobiliśmy suprajsa Karoo i poszliśmy sobie do Niej, po czym ona pograła nam chwilkę na gitarcę, a potem posiedzieliśmy sobie i poobrechtaliśmy się jak zawsze. A potem powrót po ciemku przez łąki..
Juutro mamy robić odpała, mam nadzieje że nam wyjdzie, chociaż miałam wcześniej w planach pójść do kina, ale nikt nie ma kasy :< No trudno przejdę się kiedy indziej, albo sama, ale sama to mogę się kurde podetrzeć i będzie miła zabawa, chyba poczekam na resztę. W ogóle to chcę nakręcić to OP6 ale nikomu poza mną się nie śpieszy :<.
Wet fingers -turn me on.