W domu. Tylko czy "wreszcie"?
Jak widać zabawiłem się w fotografa. Las podczas mgły to miejsce, w którym wyobraźnia potrafi się zemścić za każdy obejrzany film grozy. Kot nie pozwala mi pisać. Nadrabiam więc zaległe drapanie za uszami. Czy tego chcę, czy nie :)
W sobotę lodowisko z Sarą. Ale dzisiaj... Dzisiaj czarny kot i gorzka czekolada. Co więcej?
Moja kondycja przeżywa renesans i 2-3 razy w tygodniu pokonuję trasę 10km. Olimpijczyk wieczorny...