#26

Nie pozwól odejść osobie, na której Ci tak CHOLERNIE ZALEŻY bo nie wiesz czy kiedyś wróci.

Od kilku tygodni udaję, że Cię nie znam. Że jesteś mi totalnie obojętny. Że nie obchodzi mnie, jaką masz na sobie koszulkę, z kim się pokłóciłeś, albo dla kogo są buziaczki w Twoim opisie. Udaję, że Cię nie kocham. Udaję.

Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.

- Mam zły dzień!
- To nie będę Ci przeszkadzał.
- Teraz potrzebuję Cię kurwa najbardziej!

Nie ma ludzi gorszych czy lepszych. Są tacy, którzy chcą Ci pomóc, albo chcą Ci dopieprzyć.

A wieczorem wraz z zachodem słońca, będziemy czekać na jego wschód.

Dawne pasje nie mają już takiego znaczenia, nowe nie nadchodzą.

Stali naprzeciwko siebie. Obydwoje nie wiedzieli co powiedzieć. On mierzył ją wzrokiem ona popatrzyła mu w oczy. Nagle tak jakby coś przypomniało jej się, no tak przypomniało jej się jak ją zranił. Więc zrobiła następny ważny krok w ich znajomości, odsunęła go ręką i nie spojrzawszy się na niego ominęła go bez słowa, czując na policzkach łzy.

Ale ja już nie krzyknę 'wracaj', nie kolejny raz. Krzyknę, jedynie 'spierdalaj', żeby mieć gwarancje, że już więcej mnie nie skrzywdzisz.

Kocham, kiedy mówi że tęskni, a widzieliśmy się godzinę temu.

I przysięgam, że od dziś przybiegając do domu, nie będę włączała GG, żeby zobaczyć czy jesteś i jaki masz opis. Obiecuję, że wychodząc gdzieś nie będę wyszukiwała Twojej twarzy. Przyrzekam, że przestane się tak żałośnie uśmiechać, gdy przyjdzie wiadomość i Ty będziesz nadawcą. Wiem, dam sobie radę. Byłeś tylko sensem mojego życia. Obiecuję - zapomnę.

Tylko kobieta potrafi w największym skurwielu ujrzeć mężczyznę swojego życia.

A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.

+ dodajemy do znajomych

+ klikamy fajne