"- I znowu zmierzch - zamruczał pod nosem.
- Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc".
ogólnie to nie chce mi się nic.
najchętniej WSZYSTKO bym olała.
a jeszcze chętniej położyłabym się do łóżka i myślała...
tymczasem muszę pomyśleć, ale o chemii - zapewne zrobi karkt. jutro.
no i na jutro modlitwa na religię, heloł.
muszę szczerze stwierdzić, ze wf był dziś fajny ; )
"KOCHAM CIĘ TO MARNA WYMÓWKA, ALE I SZCZERA PRAWDA"