dawno nie pisałam, huehheh, sram na to. ale nudze się, tak bardzo się nudzę :(
ten tydzień znowu spędzę w domu, oby nie w szpitalu...
18nastka kuzynki była super. później jednak tak fajnie już nie było, a teraz jest tragedia.
Kamila nie pozwala mi zaprosić Misia :< odizolowana od wszystkiego, jedynie internet mi został -_-
kuzyn odwiedził szpital, a pół rodziny ma guwnianom (dosłownie XD) grypę żołądkową. w szpitalu podejrzewali
nawet salmonelle, czy innego chuja, ale niby nie jest aż tak źle.
jak nie poprawię ocen to mi zajebią zagrożenia przed śfientami :x
no cóż, mimo wszystko, szczęśliwa z moim Patrysiem ^_^ tr0lolollol.