tytuł podsumowaniem praktyk. kosmiczna beka >D
jak zwykle się rozpiszę, więc przygotujcie się na godziny czytania monotonntego tekstu ^^
matma ogarnięta, rachunek PRAWIE, ale wszystko zmierza ku zdaniu klasy bezproblemowo. (:
wczoraj o tej godzinie szalałam na koncercie, o którym marzyłam od wieków. Ostry miszcz! < zmuszam do kliknięcia
can't wait 'til summer <3
Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego,
Jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem,
Bo nie widzę nic innego, dopóki wschodzi i zachodzi słońce.