To uczucie, że twoje życie powoli się rozpada.
Po 14 słyszysz jak zamykają się drzwi od kotłowni.
Później cisza przez jakiś czas i dwięk zasuwanych drzwi od pokoju na tyle domu.
Poszedł spać.
Miałam wtedy wolne. Wysłalam książkę. Zrobiłam zdjęcie. Popisałam pamiętnik. Przyszłam guzik do płaszcza
i naprawiłam defekt w trampku.
O 17 wrócił młody.
O 18 siedział z nim do 19:10.
Potem zajęłam się czytaniem małemu, myciem mu zębów i otuleniem go do snu.
Następnie ćwiczenia. Prysznic a później Netflix.
I w sumie wyszło, że było tylko 3 zdania zamienione za cały dzień.
To NIE JEST już normalne.
I zaczynam smutno przywykać do faktu, że na dłuższą mete tak sie nie da.
Los widać nie chcial nic zmienić w scenariuszu mojego życia i dalej jest w nim samotność.
Dobra wiadomość jest taka, że im więcej bólu tym lepiej będę pisać.
3 godz. temu
2 dni temu
5 dni temu
27 CZERWCA 2025
25 CZERWCA 2025
23 CZERWCA 2025
21 CZERWCA 2025
18 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisyelmar
3 godz. temu
odcienfioletu
4 godz. temu
coffeebean1
6 godz. temu
evenstar
6 godz. temu
xavekittyx
8 godz. temu
szarooka9325
9 godz. temu
hadesfbl
10 godz. temu
newhope9622
2 dni temu
Wszyscy obserwowani