dzisiaj poczułam jak pusto jest w moim życiu bez Ciebie, chociaż nigdy nie uczestniczyła¶ w nim tak naprawdę.
spadaj± lustra, martwy naskórek wy¶ciela podłogę, zdzierasz z siebie wszystko, wiesz co to obrzydzenie, podobno grasz va banque, ja nie potrafię tak, Ty chyba też nie, tak rzadko otwierasz oczy, powieki zapominaj± Ty przypominasz, ja nie umiem zapomnieć bo zwyczajnie nie pamiętam, próbowałam zrozumieć a tymczasem powinnam zacisn±ć zęby i wyryć gdzie¶ na ciele tysi±c Twoich reguł, nauczyć się Ciebie na pamięć i nigdy przenigdy nie próbować rozumieć
'Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór - ale konieczno¶ć.'