Bo jeszcze nie mam siły pisać o obozie i o pielgrzymce i o kursie...daltego stare zdjecie...
strasznie dużo ostatnio marzę i wyobrażam sobie...
Joanna to się źle skończy...
zejdź na ziemię!
dzięki Szuf za lody na fontannie ;* i za to, ze no jesteś, bo sama wiesz, że tak to pustawo czasem:)
zdjęcie interpretowałabym dziś w kontekście tego, że czasem nawet gdy mamy wreszcie chwilę milczenia, spokoju, nawet marzeń - obecne jest pasemko żalu/bólu. Ale ono pomaga odkryć prawdziwe piękno życia też:)
EH:) Moim dziewczynom też dziękuję;p Pryzmaty i inne ;p