Jest przyjemnie, a raczej doświadczam chwili przyjemności. Kolejne kubki po herbacie pojawiające się na moim biurku. Na ekranie opowiadania z blogów, a w umyśle wspomnienia. Dałem się dziś uwieść przeszłości, właściwe sam wyszedłem z inicjatywą, było mi naprawdę miło odlecieć choć na chwilę. Szkoda, że nawet za to będzie trzeba w końcu zapłacić. Nie żałuje. Zdaję sobie sprawę, że nie powinno się tego robić. Cóż... W takim razie, jeżeli to jest złe, to ja nie chce być dobry.
Użytkownik xellos
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.