tak, to ja. Taka niewinna, grzeczna, pilna dziewczynka, nieprawdaż?

skończyłam! tak skończyłam projekt z ang. jutro..a właściwie już dziś (oh God, już 1 w nocy, przesiadywanie jak za starych dobrych czasów..prawie.) anatomia, anatomia, anatomia.

jak jedna piosenka może przypomnieć wszystko z kiedyś, szkoda, że tylko po jednej stronie.

sytuacja uległa..utajeniu, tak to dobre pojęcie, pozostaje czekać, czekać na wynik. póki co cisza, spokój.

kolejny choleryk do "wyleczenia" już ja Cię uspokoje, hm czwartek będzie dobrym dniem odreagowania, zdecydowanie. a potem już piątek i sobota od razu z starym towarzychem.

14 dni i będziesz tu, może moje życie znów wkroczy na dobre tory,"zlepisz w całość" to co uległo ubytkowi. będę ważna.

haha : bufory, Krzyś w fartuchu, "ciąża homokatolicka" , "dziewczyny nie dajcie się zwieść..przy okazji dogłębnie sobie to zbadajcie" , "a panowie niech nie trzymają laptopów na kolanach bo to powoduje bezpłodność u nich, powiedzcie im nawet to dziś", breast is the best itd. <3

ambitna panna K.  jako przyszły chirurg neonatalny - przywraca mi wiarę w ludzi. w ludzi ambitnych i normalnych. i z mądrością życiową.

mieszanina emocji mną miota, ale oddaje się światu nierealnemu, pełnemu marzeń, to tak zdrowo, to tak kolorowo, dobrze mi tak.