Oficjalnie poznajcie: Lorię..
Ta sześcio tygodniowa słodzina niedługo mnie wykończy..
biega jak opętana, skacze tam gdzie nie powinna, gryzie,
drapie, wiecznie chce się bawić.. w środku nocy..
Mimo wszystko i tak jest kochanai mam nadzieję, że od przyszłej środy
nie będzie demolować domu kiedy będzie sama..
Do tego papuga z wiecznym adhd...
A za niecały tydzień zacznie się to o czym nawet strach myśleć..