Pamiętasz tamte chwile, gdy byliśmy sam na sam, bicie serca mi mówiło, że tylko Ciebie mam.
Dzień dobry :*
A więc dzisiejszy dzionek szybko zleciał. Standardowo nie mogłam podnieść się z łóżeczka, spóźniłam się na sutobus, zapomniałam szalika przez co później było mi zimno, wogle wszystko jest do bani, ale są też dobre wiadomości, wróciła Pani od historii, i oprócz tego, że mamy w końcu normalne lekcje, dostaliśmy próbny egzamin z historii, i okazało się, że na forum klas, jestem trzecia z ilością punktów. W tym tygodniu mam kolejne próbne testy, i mam nadzieję, że wypadną one równie dobrze, bo to zwiększa możliwość, że jednak nie polegnę już na końcowych, i dostanę się do tego mojego wybranego liceum. Jutro Nasza Kochana Jadwiga ma urodzinki, a więc już teraz Skarbie życzę Ci dużo szczęścia, zdrówka, pieniążków, szczęścia z Twoim wybrankiem serca czyli Pawełkiem, nie ukrywam, że łatwiej byłoby Ci bez tego dupka, ale do tego chyba już sama doszłaś, życzę Ci również, żebyś przestała się tak ciągle denerwować, oburzać i fochać, rozumiem, że czasem wszystko wkurza do okoła, i człowiek nie ma co ze sobą zrobić, ale nie możesz chodzić taka oburzona, bo nawet Pan od wosu, zauważył u Ciebie kobieto jakąś traume, i jeszcze jedno czego Ci życzę, to żeby spełniły się Twoje wszystkie marzenia, od razu mówię, że nie wszystkie marzenia się spełniają, także nie rozpędzaj się przy dmuchaniu świeczek, poprostu nie które nie mają okazji spełnienia, bo ktoś tam na górze, jednak uznał, że musi być inaczej. Wiem bo za każdym razem kiedy widzę gwiazdkę na niebie, w sylwestra, w urodziny, imieniny, zawsze miałam jedno i to samo życzenie, a do tej pory się nie spełniło. Więc czasem tak bywa, ale to wcale nie znaczy, że nie czeka Cię coś lepszego :*. Jutro będę Ci z całych sił śpiewała sto lat, zobaczysz żabko :*. Ogólnie wszystko ostatnio jest do dupci, potrzebuję tych świąt, niech one przychodzą jak najszybciej. Kompletnie ne chce mi się uczyć, a muszę poprawić oceny z wosu i fizyki, a nie mam do tego siły. Chodzę do szkoły, byle by przetrwać i nic po za tym. Nie mam żadnych planów na sylwestra, myślę, że do tego czasu kupię sobie kota, i jak stara Panna będę siedziała przy oknie z szampanem i oglądała z nim fajerwerki, fiziuuuuuuuuuuu. Jest tak świetnie, że mam ochote pójść do lasu, i zacząć krzyczeć jak to jest zajebiście. Wykrzyczę się mocno, to może ktoś mnie w końcu usłyszy, i da mi siłe, bo ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Ale nie jestem ideałem, nie próbuję nim być, ale nikt nie będzie mówił mi, gdzie i jak mam iść! Żeby mi sam Pan Bój dał tyle rozumu i szczęścia, co par leginsów w szafie to byłabym w dziesiątym niebie. No nic, skaczę na główke do mojej jakże wielkiej wanny, i idę spać. Dobranoc :*.
Użytkownik x3wikusia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24