photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 GRUDNIA 2012

Jeśli nie poczułeś co to znaczy kogoś stracić, nie zrozumiesz tego bólu, który co dzień karci. 

Dobry wieczór. 
A więc dzisiaj odbyła się wigilia klasowa, było całkiem przyzwoicie i sympatycznie. Oczywiście każdego życzenia były prawie takie same, i dotyczyły tego samego, dziękuję, sama też trzymam kciuki. Jedzonka było pełno, ale w ostatnich piętnastu minutach mieliśmy szansę wogle podgrzać te pierogi, krokiety, więc zbyt dużo nie poszaleliśmy, aczkolwiek z dziewczynkami poszłyśmy do kfc, i tak napełniłam swój brzuszek. Oczywiście pochodziłyśmy sobie po sklepach, już mam upatrzony nowy sweterek, zupełnie pomijając, że jeden wczoraj kupiłam, ale to nic, jest cudowny, więc muszę go mieć. Oczywiście mamuśka musiała mnie ganiać po swoich koleżankach, zupełnie nie wiem po co, jakby sama nie mogła załatwić sprawy, więc troszkę musiałyście na mnie poczekać, seplaaaasam :*. Jak wrócilam z miasta zobaczyłam trzy wielkie karpie u siebie w wannie, no aż podskoczyłam ze strachu. Właśnie tutaj z nimi walczą w domku, ale jakoś nie chcę na to patrzeć, biedne zwierzątka. Generalnie jedzenie na święta zostało już przygotowane przez moją niezawodną mamuśkę, może będę dobrą dziewczynką, i jej jutro pomogę? hmm :D. Dzisiaj na dworze to już chyba załatwiłam się na amen, już czuję, że w nocy będę wstawała po tabletki. Ale to wszystko przez Patrycje, bo przyszła do mnie rano i narobiła takiego zamentu, że z domu wyskoczyłam w krótkim rękawku, a szalikiem owijałam się przebiegając przez ulice. Całe szczęście, że dzisiaj nie było już śniegu, bo jeszcze byśmy się wykopyrknęły na tych obcasach, i dopiero by było. Doszłam do wniosku, że trzeba zacząć chodzić w dżinsach, bo na leginsy to już jest za zimno, z ciężkim sumieniem musze je dzisiaj odłożyć głęboko do szafy, bo nigdy nie wyzdrowieje. Na święta też wielka bieganina, tyle ludzi będzie się przez dom przewijało, i wiecie co, wcale nie jest tak świątecznie jak co roku, tak zabawnie, miło, ciepło, jakoś nie mam ochoty na te święta. Chyba zamknę się w pokoju, i wyjdę dopiero po nowym roku. O tak, to jest dopiero dobry pomysł. Aj, może jakaś pizza? ;>. Dobranoc :*. 

Info

Użytkownik x3wikusia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.