Zranić, więc doceń, jak stracisz zaczniesz się bawić. 

Witam dziubaski :*
Z dzisiejszego dnia jestem bardzo zadowolona, dzisiaj się wyspałam, podejrzewam, że olałabym szkołę wogle, gdyby ktoś mnie nie wybudził z mojego cudownego snu. W szkole dowiedziałam się, że wcale nie jest tak źle z moją wiedzą ogólną, jest lepiej niż myślałam, bynajmniej na skalę szkolną, aczkolwiek jest ona niska. Do tego dzisiaj dostałam 4 i 5 z geografii, której tak nienawidzę. Wszystko zaczęło układać się pomyślnie. Przez cały weekend mam zamiar się uczyć do fizyki i wosu, muszę poprawić te okropne oceny, bo już za miesiąc zacznie się wystawianie ocen. Teraz pogoda i tak nie jest piękna, wogle nie chce się wychodzić z domu, to mogę ten czas przeznaczyć na coś pożytecznego i wartościowego. Także, nie zamierzam nigdzie wychodzić w ten weekend. Zaraz szybko polecę do da grasso, plus piwko, z Kowalińską i Kurkowską, troszkę poplotkujemy, i od razu ostrzegam, jak wrócę to zapadam w zimowy - naukowy trans. Dobranoc <3.