ależ mnie tu dłuuuugo nie było ;oooo u mnie jak to u mnie, co chwile coś. nie mogę napisać, że po staremu, bo wiele się zmieniło. wyjazd jak najbardziej na tak, nie spodziewałam się, że będzie tak fajnie. poznałam mnóstwo ludzi, zmieniło mi się trochę myślenie na temat wielu rzeczy i jakoś chyba zaczęłam trochę inaczej patrzeć na świat, na ludzi i na wszystko co się dzieje dookoła. gdybym mogła wróciłabym tam jeszcze, a tak nie chciałam tam jechać. trochę się nauczyłam i mam nadzieję, że będę potrafiła wykorzystać tą wiedzę w życiu codziennym. wewnętrznie zaszło we mnie wiele zmian z czego jestem bardzo zadowolona. z niektórymi sprawami dałam już sobie spokój, z innymi nadal walczę, ale to tylko kwestia czasu. w szkole mega zapierdziel, do tego prawko i ten dodatkowy angielski wrrrrr nie jest lekko, ale daje rade :)