Wspomnienia są jak książka, którą można czytać wiele razy, wertować strona po stronie, a także odłożyć na półkę i wrócić do niej kiedy będziemy mieli na to ochotę...
Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.
Piękne wspomnienia bolą najbardziej.
Bo swój świat wyznaczają ludzie, których się spotyka, zdarzenia w których się uczestniczy i wspomnienia, które chce się mieć.
Wróćmy do wspomnień, które jeszcze parzą nasze ręce.
[...] A ona czuła się zagubiona w natłoku swych myśli i wspomnień.
Choć radość jest krótka, poprzedza ją jeszcze długa nadzieja, a po niej zostaje jeszcze dłuższe wspomnienie.