Takie tam, to samo mam w avatarze.
Żeby podbudować reputację fotobloga, chyba powinnam pisać codziennie? NIe... to chyba przesada.
OLCIA POJECHAŁA! ;( <beczy>
powinnam się zacząć ogarniać... niedługo liceum, a nadal zdaje mi się, że dopiero weszłam do gimnazjum. TAK! znowu gadam o szkole, sama już tym wymiotuję.
"Czy, jak Belissa, ma aż tyle i tyle skrzypu?"
"Witam, tu wróżbita Dejwid, w czym ci pomóc aniołeczku? Już, już... a więc moje karty mówią mi..."
Jestem wkręcona i totalnie uzależniona od CityVille... Wielkie dzięki, Asieńko, też cię kocham...
nie mam co pisać, naprawdę, chyba musze to wszystko odespać.
najlepsze jest to, że i tak nic nie robiłam i pewnie nie będę. ciągle jakieś wyzwania i choć sobie coś obiecam to i tak tego nie zrobię! cholera, muszę się zabrać... za cokolwiek, serio.
nie, w Rusi koło Morąga nie ma stoku. następnym razem, jak ktoś was spyta czy jest w Rusi to odpowiadajcie śmiało - tak, w Rusi obok Olsztyna, nie tutaj.
co zrobić jak zakopiemy się w śniegu? wyjąć dywanik!
ach... naładowała mi się energia na fejbuku... lecę!