Czytam swój stary blog:
Teraz jestem w szkole i gram, słucham bezmyślnie muzyki. I zastanawiam się co do cholery ma znaczyć moje życie.
Cholernie wspaniały dramat za mną. Rozstrzygłam swoje sprawy. Usunęłam numery, myśli i tak dalej. Myślę, że dobrze się bawię, wreszcie się cieszę, ale chyba jestem nieco samotna.