MAJOR-O NIEJ DLA NIEJ

~ Dodaj do znajomych

~ Daj plus

~ Skomentuj

nie jestem damą. lubię nosić rurki, kolorowe trampki, podkoszulkę ze śmiesznym nadrukiem, mieć pomalowane paznokcie na kolorowo i słuchawki w uszach, z których napierdziela rap. więc nie mów mi dziwko, że jestem pustą dziunią, bo jak ci przypierdolę to odlecisz na swoim jednorożcu do krainy smerfów.

 

może i jestem suką, ale rasową, a nie skundloną jak Ty.


gdybym chciała być taka pusta jak Ty, wystarczyłoby że założyłabym sobie krótką spódniczkę i do każdego spotkanego gościa na mieście śliniłabym się, jak mój pies na widok upieczonej kiełbasy z grilla.


tak wiem jestem nienormalna. nie wstydzę się tego, bo wolę mieć pozytywnie zrytą banie niż być tępym pustakiem ze styropianem w biustonoszu i spódniczką, która ledwo zakrywa dupe..


puder, stringi, twarz spalona. tak rozpoznasz pokemona.


ładniej wyglądam, jak wstanę rano, niż Ty z tym makijażem szmato.


nie musisz mnie lubić. na opiniach szmat zależy mi najmniej.


kup se mózg dziewczyno, potem błyszczyk.


życząc Wam szczęścia, tak na prawdę życzyłam Wam jak najszybszego rozstania.


nie moja wina że rodzice wychowali Cię na spermianą księżniczkę, bejbe.


niby to nie jej wina, że się w niej zakochałeś. niby nie wsadziła siebie do twojej głowy. w sumie, to niby ona nic do ciebie nie czuje. ale kurwa, nienawidzę suki, bo mi cię odebrała.


idź do niej, może nie ma tak pięknych oczu, orginalnego charakteru, ale z pewnością szerzej rozchyla nogi.


gdybyś faktycznie wypiła tyle, ile napisałaś w poście na fejsie to byś tego zupełnie nie pamiętała więc kurwa nie wymyślaj głupot, dziewczynko.


przecież to oczywiste, że tleniona blondynka da mu więcej szczęścia ode mnie.


ty laska, życzę ci szczęścia z moim szczęściem.


i mam nadzieję, że Ci petarda rękę urwie w noc sylwestrową szmato.


a Tobie to nawet życzeń nie złożę, szmato.


wiesz, że dzisiejszego wieczoru zwierzęta mówią - tak więc daję Ci prawo głosu, szmato.


pierdolisz na mnie z zazdrości, bo chciałabyś być tak zajebista jak ja, proste.


zniszczyłaś Go suko, zniszczyłaś..


tona pudru, blond włosy, miniówki i szminka na ustach - twoja nowa dziewczyna. bo ta stara była za mało "dziwkowa".


kiedy byłam w Twoim wieku czytałam książki, a nie instrukcje testów ciążowych.


cieszysz się, jak dziwka z kolejnego klienta.


może i nie jestem ładna, ale ty dziwko spójrz się na siebie.

a Ty mu kurwa jeszcze dziewczyno dziękuj, że wykazał się taką troskliwością, proponując Ci przyjaźń po rozstaniu.

Wpis zrobiony przez właścielkę;*