Moja mama była na wycieczce, zrobiła 1500 zdjęć (245 dokładniej) i były tylko trzy, który miały w miarę prosty kadr, nie były powykrzywiane i wgle. Ogółem chyba uczniowie ją lubią, bo dzisiaj jakiś jej na światłach kiwał. XD
W szkole jeden ze śmieszniejszych dialogów:
Ada: Grzechu noga na nogę i duma!
Lala Marcin: No, ale ty też.
Ada: No, ale ja jestem, dziewczyną.
Lala: No Grzechu też!