photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2015

let it go

Ostatnio doszlam do wniosku, ze nie mam prawie zadnych zdjec z centrum Londynu, w ktorym bywam niemal co weekend. Trzeba to nadrobic.... Teraz te dni beda dosyc szalone, kartki wielkanocne, pomaganie przy organizowaniu roczku, ktory jest wyprawiany 11 kwietnia. Przyjedzie tyle ludzi i to na pare dni.  Podobno mam cos wycinac ale z moimi zdolnosciami manualnymi to nawet wycinane kolo w moich rekach straci ksztalt. Sprzatanie calego domu, zajmowanie sie maluszkami... i w przyszlym tygodniu znow plywalnia. W czwartek ostatni kurs, po powrocie examin. Wszystko na wariackich papierach, ale moze to i lepiej... Maj juz za chwilke. Wyczekuje go szalenczo!

Dzis jest wzglednie spokojny dzien, to moze napisze juz na zas... Maluszki obchodza swoje pierwsze urodziny za chwile a to oznacza, ze jestem w Londynie 7 miesiecy. Nie trzeba pochodzic z domu, w ktorym podroze za granice sa na porzadku dziennym. Gdzie zdjecia z imprez, gdzie jestescie odziane w kiecki za pare stow sa z podpisem "za hajs matki baluj". Nie trzeba tego, aby spelniac swoje marzenia i plany. Wydarzenia z przeszlosci nie sa hamulcem. Zmiencie myslenie tak, aby byly napedem.. Kiedys pomyslalabym, ze  to co tutaj czytacie to same bzdury, a pisze to ktos kto sam mial latwy start i teraz sie madruje. Ale jest inaczej. Wierzcie w siebie, planujcie zycie. Kiedys mowilam, ze niczego sie nie planuje, bo pozniej jest sie rozczarowanym. Nadal tak uwazam, ale nie na skale wiekszych spraw, ogromnych.... takich jak przyszlosc. Takich jak zycie. Pisze to, bo moze zmieni to cos w mysleniu jakiejs osoby, moze w mysleniu moim, gdy bede miala gorszy dzien... Myslenie w kontekcie moge-nie moge...MOZECIE BARDZO WIELE. Kwestia organizacji, zawzietosci. Macie tak samo prawo do szczescia i tak samo zasluzyliscie na nie jak osoby ktore maja tzw. plecy u rodzicow. A droga jaka sie do tego dojdzie zalezy od Was. To uczy pokory i wdziecznosci. Bycia dumnym z samego siebie. Ktos pomysli wielkie halo, wyjechala do Londynu.. Ale to u mnie bylo na liscie "nieosiagalne".. (ktore jest wzgledne) Ba, nawet nie na liscie nieoosiagalnych a na liscie ktora nawet do glowy mi nie przyszla. To naprawde niesamowite 7 miesiecy w moim zyciu... Nie zaluje podjetej decyzji mimo, ze mam troche sajgon w glowie z dalszymi planami. Jestem wrecz dumna z mojej decyzji. Opiekuje sie dwojka wspanialych maluchow, ktore otwierdaja mi oczy na zycie... Dzieki nim poznaje siebie, ucze sie siebie. Dzieki nim nie podejme zlej decyzji w wyborze kierunku studiow. Dzieki nim mam w kim ulokowac moja milosc do dzieciaczkow ktrora nosze w sobie od zawsze. Mam wielu dobrych ludzi wokol siebie, mozliwosc nauki. Mowie po angielsku, czytam po angielsku. Nie bojcie sie isc niewydeptana sciezka... to naprawde nie musi byc schemat spoleczenstwa. To ze podejmiecie inna decyzje, wasz wybor bedzie inny... to nie sprawi ze bedziecie gorsi. Ale i wy z szacunkiem podchodzcie do wyborow ludzi... Dziekuje w duchu wszystkim, ktorzy mnie wspierali, tym ktorzy nie przeszkadzali, ktorzy watpili tez. Dziekuje tym, ktorzy sa  caly czas i... rodzicom. Za to ze nie jezdzilismy razem na wakacje, za to ze bylam rozliczana z zakupowej reszty drobniakow,  za to ze nie mialam nigdy mozliwosci i odwagi powiedziec "za hajs matki baluj", ze nie kazali mi chodzic po wydeptanych i bezpiecznych sciezkach... ze puscili mnie wolno. Bo wiedzieli ze tylko tak kazdy z nas bedzie szczesliwy.

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=JDZrkwCUack

 

Dzisiaj wreszcie wiem z nich sie moge smiac..

Przy Tobie dobrze czuje sie...

 

Informacje o withhersong


Inni zdjęcia: 27.7 idgaf94Dno i odbitka pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyxTo nie reklama. ezekh114;) virgo123Patrz pod nogi bluebird111548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gd