półtorej roczku ;)

Wczoraj - 13.06.2013 r.

1,5 roku minęło..

Myslę że to wystarczająco długo żeby stwierdzic że nasz związek jest prawdziwy, trwały...

I wierze w to że żadne głupstwo ani żadna szmata nie da rady tego zniszczyć.

Choć Grześ jest jaki jest to mysle że jest na tyle mądry że półtorej roczny związek jest dla niego dużo ważniejszy niż jakaś chwila zapomnienia i sądzę że już nic głupiego nie zrobi...

I takie przesłanie dla Cb Kotku...

Mi możesz zaufać..

Wiem że ciężko jest ci zaufać...

Bo ktoś (pewna dzwi*ka) zniszczyła twoje zaufanie...

Ale mi możesz zaufać... Wiesz że mi też ciężko...

Ale coraz cześciej kiedy po głowie chodzą mi głupie mysli...

To odpycham je i myśle "Przecież ma swój rozum i by mi tego nie zrobił"

Jakoś sobie z tym brakiem zaufania poradzimy ;***

A przednami 6 tygodni wakacji sam na sam:

Najpierw tydzień w Jaśkowicach,

2 tyg wolna chata u mnie a potem tydzień u cb..

No i nasz cudowny wyjazd nad morze! <3

Wyjebali nas z tymi praktykami...

Ale to sprawiło że pokonałam sama siebie ;)

Ten tydzień był trudny..

Ale jestem sama z siebie dumna...

6 z Przedsiębiorczości sprawiła że prawie popłakałam się ze szczęścia...

A te wszystkie inne oceny... eh .. mam farta...

Jestem  ex aequo z 2 najlepszymi dziewczynami w klasie (Szwedo i Benia) 

Co znaczy że mam najlepsze oceny.

W trójke jak narazie zajmójemy 3 pierwsze miejsca na prakty i napewno nie pozwole się z tego miejsca wyjebać!

Będzie dobrze ;)

Kocham Cię Kotku ;**