jakby mi ktos przypierdzielił młotem w łeb
Właśnie wróciłam z radosnej-rodzinnej wycieczki światecznej. Nie było tak strasznie, mogłabym nawet powiedzieć, że było OK.
Mam miliard zdjęć drzewek i drewnianych ładnych domków, ale aż żal mi je tu wrzucać, wiedząc jak fbl zszarga ich jakość!
Postanowienia jeszcze nie spisane!