[fbl przebił sam siebie jeżeli chodzi o jakość, dżezi] zła data, oj oj oj
Oo tak tak te ferie były jedne z piękniejszych począwszy od jedniodniowych numerków po El-trip z Mierzwą. W życiu się tyle nie nachodziłam po Elblągu jak dziś, tak tak z ogrodów po urząd , gdzie lubimy informatyków i drukowanie roślin pięknych i pożytecznych na bio, co nie Mierzwa? ;D
Jak pomyśle, że w poniedziałek tup tup do szkoły to zbiera mi się wiecie chyba na co.
idę więc rozkoszować się ostatnimi dniamy tych pięknych feryji
baj
fuck, tadeusz!