Ja,
Zagubiony wśród urojeń rzeczywistości.
Zagubiony w słowach Tych Mądrych,
Mądrych, którzy każą nam myśleć, tak jak oni myślą.
Narzucają nam profile i normy, stawiają bariery.
Kim jestem?
Mowią, że człowiekiem. Podobno.
Jako dziecię wtulone w piersi matki,
Byłem wolny, miałem otwarty umysł.
Jednak z każda chwilą, stawiano przede mną kolejne bariery.
Ograniczano mnie przekazując mi widzę.
A gdyby urodzić się w innym domu?
A gdyby tulić się do innych piersi?
Jesteśmy tym, jak nas ukszałtowało doświadczenie.
Nic innego, jak wiedza.
Lecz bez wiedzy i ograniczeń nigdzie byśmy nie doszli.
W tym swiecie, świecie kreowanym przez mój umysł.
Czym jest świat?
Nie mogę tego sensownie wytłumaczyć.
Każdy z nas postrzega go w zupełnie inny sposób.
Każdy z nas jest samoistną jaźnią,
Jaźnią, która żyje w swoim prywatnym wymiarze.
Wymiarze, przez któty przeplatają się inne jaźnie.
Wrogie, neutralne, przyjazne.
Patrzysz na Coś samemu, widzisz Coś.
Nikt nie zobaczy tego w Twój sposób.
Patrzysz na Coś z kimś - widzicie to samo.
Kreujecie to w ten sam sposób.
Stajecie się przyjaciółmi.
Powiedz... Co robię?
-Tracisz czas.
-Kurwa... Rzeczywiście.
-A Ty?
Patryk Maksymow, dedykowane Z.